Temat budowy został poruszony podczas sesji Rady Miejskiej w Pszczynie w dniu 21 marca przez radnego i sołtysa Wisły Wielkiej Piotra Rabaszowskiego:

- Sprawa toczy się od 2016 roku. Wtedy była z mojej strony pierwsza wzmianka i prośba, żeby w budynku gminnym powstało przedszkole. Czy pan burmistrz może coś bliżej powiedzieć mieszkańcom na ten temat? - zapytał.

- Ta kadencja jest dość bogata, jeśli chodzi o inwestycje. Udało nam się wybudować dwa przedszkola - w Studzienicach i Czarkowie. Jedno już funkcjonuje, drugie na dniach będzie oddane pod katem technicznym i przygotowane do przyjęcia dzieci we wrześniu. W tym czasie podjęliśmy też kolejne działania związane z przedszkolem w Wiśle Wielkiej. Jest przygotowana dokumentacja techniczna, mamy pozwolenie na budowę, jesteśmy na etapie pozyskania środków. Brakuje nam wkładu własnego. Myślę, że jeszcze w tej kadencji, bo państwo radni macie jeszcze dwie sesje, pomimo to, że wybory są 7 kwietnia, na pierwszej sesji kwietniowej ze skarbnikiem przygotujemy zmiany budżetowe tak, aby ten wkład własny w postaci 900 tysięcy złotych, jeśli dobrze pamiętam, pokazać w budżecie, a co za tym idzie, rozpocząć procedurę przetargową. Będzie to też wymagało zmiany Wielkoletniej Prognozy Finansowej o milion 100 tysięcy złotych w roku 2025. I to przygotowujemy w najbliższym miesiącu - zapowiedział burmistrz Dariusz Skrobol podczas sesji.

- Chciałem podziękować panu i radnym za przychylność do mojej prośby. 8 lat, ale warto było walczyć, czekać. Myślę, że to najlepszy zajączek, jaki Wisła Wielka mogła otrzymać na te święta. Dziękuję panu burmistrzowi i pani dyrektor Administracji Zasobów Komunalnych, ale największe podziękowanie kieruję do Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej minionej kadencji Sejmu - pana Grzegorza Pudy. Za jego pośrednictwem pozyskaliśmy 7,5 miliona złotych.

Przypomnijmy, że w budynku, który teraz ma zostać zaadaptowany na przedszkole kilka lat temu miał powstać żłobek. Takie plany były jeszcze w 2022 roku. Na etapie przygotowania koncepcji ustalono, że możliwa jest adaptacja istniejącego budynku na placówkę tylko z 1 oddziałem dla 14 dzieci, a nie dla 24 pociech, jak pierwotnie planowano. Zrezygnowano więc z pomysłu. O tym więcej w artykule: Dlaczego nie powstanie żłobek w Wiśle Wielkiej?